Ogródek

Ano jestem Smile

. I szczerze mówiąc dobrze mi z tym Cool

.
No fakt, gangrena... wtedy trzeba by było ciąć dalej i nic by nie zostało. Ktoś tu lubił krwawe zabawy...

Moira :]

Same plusy* Moira by była zadowolona i jeden smęciuch mniej Twisted Evil

*jak w tym dowcipie:
- Co widzi pesymista na cmentarzu?
- Niezliczoną ilość krzyży nad grobami.
- A co widzi optymista?
- Same plusy.

KILLER tu leży
co się za kapturem chował
już nigdzie nie bieży
odkąd zszedł na zawał
a duch jego nie wierzy
że to dobry kawał

Wiem ja że poezja to marna,
żeby nie rzec - ciężarna,
lecz cóż poradzę że talentu mi brak,
że wszystko robię na opak.

Czy to jest przypadek,
Ze znow mi sie trafia
Z dalekiego kraju
slac tu epitafia?

Wiecej- znowuz wyspa..
Czy tu moze jaki
wrozbita wyjasnic
moglby takie znaki?

Już wróżę!!! już wróżę!!!
.. z fusów kawy mogę?
widzę... wszystko wiiiidzęęęę....
W R'lyeh zakończysz drogę..

duszko :]

Panie tego.....

Coz to za pomyslny
zbieg okolicznosci
ze do Przedwiecznego
mam zawitac w gosci! Mr. Green

ach, czymże by był ogródek bez doskonale wkomponowanej w zieleń huśtawki.. przyjemnie ocienionej..

Nie patrz w niewinne oczka
i nie wierz w slodkie minki..
Nigdy na prawdę nie wiesz..
co myslą male dziewczynki..

z dedykacją dla Angorka i zdania, jakie ma na temat malych dziewczynek Wink

Tu, pod tem marmurem
z rozwaloną głową
leży kossak co nie umiał
posługiwać się rymowaną mową

Wiec gdy go napadla
wena niespodzienie,
Zgon nastapil- stad ten napis:
`Zszedl byl przez Natchnienie` Rotfl

Za to tutaj leży...
Eeee... Nie wiem... Do cholery
Co to są za krzaczki
W miejscu na litery?!

Rotfl

*westchnęła żałobnie*
piję za nią grzańca.
zmarła z braku imprez,
Hydry, kart i tanca.

Za wczesnie zabrzmialy
zalobne wersety
oto-ktos powstaje
juz wlasnie z kasety

w debie wyrzezbionej,
i kielich wyciaga;
`Przyda sie rozgrzewka
w cmentarnych przeciagach...`

hmm..jest szansa na kawałek ziemi w tym ogródku, w andrzejkowych wróżbach wyszło mi że będe uprawiać jęczmien i wypadałoby zaczac ;]

A coz to za postac sie skrada przez mrok?
-Ostrozne spojrzenia, bezszelestny krok..
Dlaczego, jak zlodziej, cichaczem umyka
i na co jej w lesie ta brudna motyka?...