Autor |
Wiadomość |
Candomble
Bóg Duszkółek
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2308 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stamtąd
|
Wysłany:
Pon 2:52, 30 Kwi 2007 |
|
W co sie bawiiicieee na podwoorkuu? *_*
Ostatnio, w ramach uczenia dwoch kolezanek jazdy na rowerze, ja i brat Gregor wynalezlismy genialna zabawe. Najpierw ja rzucalam w niego szyszkami. Potem, jako ze dran skopiowal moj pomysl- on rzucal szyszkami we mnie, a ja odbijalam je kijem ( baseball w style forest casual ), a potem- rzucalismy sobie onego kijaszka- trudnosc polegala na tym, by druga osoba go zlapala jedna reka.
Straaasznie fajne zabawy! A Wy co? |
|
|
|
|
|
|
Dara Sawall
Zielona Wredota
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2543 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: OZ
|
Wysłany:
Wto 7:02, 01 Maj 2007 |
|
a my ostatnio lataliśmy na miotłach i bawiliśmy się we wladcę pierścieni... ale te niedzielne spacerki po lesie zawsze byly nieco dziwne.. |
|
|
|
|
Ghost
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 186 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Podziemie
|
Wysłany:
Śro 22:21, 02 Maj 2007 |
|
teraz bawimy się w straszenie, a jako dzieci w chowanego oczywiście, w krowę, turlanie na kartonach skoki przez krzaki, w berka, w pomidora, sklep, w przemytników narkotyków....hm...to już.....może już nic nie dodam |
|
|
|
|
Pajęczyna
Wykolejona Dziewczynka
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 527 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wioski
|
Wysłany:
Pią 8:46, 04 Maj 2007 |
|
w krowę? a co to jest?
u nas królowała zabawa w chowanego, zwłaszcza wieczorami. a teraz urządzamy sobie prawdziwe, całodobowe podchody. |
|
|
|
|
Candomble
Bóg Duszkółek
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2308 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stamtąd
|
Wysłany:
Pią 15:14, 04 Maj 2007 |
|
Uaaaaaa, podchody? Takie prawdziwe? W nocy moze?
Ja tylko raz bawilam sie w nocne podchody, w lesie, wszyscy przebralismy sie za ninje, i czolgalismy sie po jakiejs gluszy O_o
Czad *__* |
|
|
|
|
Pajęczyna
Wykolejona Dziewczynka
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 527 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wioski
|
Wysłany:
Pią 15:58, 04 Maj 2007 |
|
Yhym, takie prawdziwe, w nocy. Tylko nieczęsto, bo nikomu się nie chce wymyślać zagadek i chować wskazówek po całej wsi. A tym bardziej w mieście. |
|
|
|
|
Candomble
Bóg Duszkółek
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2308 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stamtąd
|
Wysłany:
Pią 15:59, 04 Maj 2007 |
|
Wlasnie wtedy moze byc najfajniej! *_* |
|
|
|
|
Dara Sawall
Zielona Wredota
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2543 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: OZ
|
Wysłany:
Pią 19:52, 04 Maj 2007 |
|
i można nazwać grupę "Szwadron Śmierci" albo "My Little Pony Squad" ^_^ |
|
|
|
|
Serafin
Antropomorficzna Personifikacja
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 1619 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ja się tu wziąłem?
|
Wysłany:
Pią 21:59, 04 Maj 2007 |
|
Podchody i łażenie po chaszczach to była podstawa Jeszcze w kapsle sie grywało |
|
|
|
|
Ghost
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 186 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Podziemie
|
Wysłany:
Sob 19:57, 05 Maj 2007 |
|
Krowa to..........................to że jedna osoba staje i wyciąga ręce na boki rozcapirzając palce (co ma symbolizować wymiona) każdy chwyta za jeden palec, a krowa wypowiada kolejne kolory, gdy powie biały trzeba się natychmiast puścić i rozpoczyna się pogoń, kogo krowa klepnie ten staje nieruchomo i tak aż wszyscy zostaną unieruchomieni, a pierwszy klepnięty zastępuje krowa |
|
|
|
|
Lady Fiona
Różowa Dama
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 1635 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Amber
|
Wysłany:
Sob 21:46, 05 Maj 2007 |
|
a znacie grę w ślimaka? rysowało się taką spiralę na ziemi...i nie pamiętam co dalej.. ale to fajne było. |
|
|
|
|
Candomble
Bóg Duszkółek
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2308 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stamtąd
|
Wysłany:
Nie 6:16, 06 Maj 2007 |
|
Spirale sie dzielilo na mase pol, znaczy takie jakby...segmenty, i pole po polu., kto pierwszy dojdzie do wnetrza slimaka....
Cos jak odkrywanie swojego wewnetrznego Kabaczka?.....
Myslicie, ze Coelho grywalw slimaka? Taki bowiem z niego, slimakowy psycholog... |
|
|
|
|
Lady Fiona
Różowa Dama
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 1635 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Amber
|
Wysłany:
Nie 12:01, 06 Maj 2007 |
|
no tak mi się te pola kojarzyły..ale na jakiej zasadzie się w nich przemieszczalo? |
|
|
|
|
Dara Sawall
Zielona Wredota
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2543 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: OZ
|
Wysłany:
Nie 12:33, 06 Maj 2007 |
|
strzelalo się ludziom w kończyny z procy lubiłam "raz dwa trzy, baba jaga patrzy" no i faktycznie, nocne podchody w druzynach:D zawsze grały dzieciaki z okolicznych domów, mnóstwo nas bylo, a i teren poszukiwań urozmaicony, bo piec podwórek, lasek przy plaży i ogromny teren Wojskowych Domów Wypoczynkowych:D |
|
|
|
|
Lady Fiona
Różowa Dama
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 1635 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Amber
|
Wysłany:
Nie 12:35, 06 Maj 2007 |
|
z TYM psem? A nie,to na wrotkach było... fajne jeszcze Gąski,gąski do domu.. |
|
|
|
|
|