Zniknięcie Lodówki

a ja od 2 mam caly tydzien wolne, ale i tak nie mogę przeboleć tego Sylwestra Razz

a ja jeszcze nie wiem, albo w sylwka do 14(czy ktorej tam) albo moj brat bedzie ktos mosial siedziec, a w nowy rok od 12 chyba amamy czynne(do 22) wiec tez nie wiem, kto bedzie, jak bedzie potrzeba to mzoe zalatwie sobie te 2 dni wolne... ale to wyjdzie w praniu Cool

jak to fajnie mieć wolne Smile

ja od 30 grudnia do 2 stycznia jestem we Lwowie. a 3 stycznia na zajęcia na 11.00 Laugh

Heh....ja do 8 stycznia mam wolne, potem tydzien zajec, z ktorych uciekam, bo jade do Nagano, potem znow jakies 2 tygodnie zajec- i 2 miesiace ferii. O_O Cool....Bede sie probowac zabic na snowbordzie Mr. Green

A Sylwester?...Jak sie uda, to gdzies, gdzie jest jakas cywilizacja, w Osace moze- daj Cthulu...;_; Nie zniose kolejnej grzecznej nasiadowki w akademiku, nie w Sylwka, na bogow...! XD

Pajęczyna napisał:

jak to fajnie mieć wolne Smile

ja od 30 grudnia do 2 stycznia jestem we Lwowie. a 3 stycznia na zajęcia na 11.00 Laugh

To pochawal się pozniej, jak tam było. we Lwowie oczywiście, nie na zajęciach Wink

Zazdroszczę Ci, też chcę do Lwowa Mr. Green

a ja do pragi... kumpel pjechal na sylwka do pragi i nie chcial wziazc mnie ze soba Confused

a tu sie rozwiazuje zagadka lodwki
[link widoczny dla zalogowanych]]

Dara Sawall napisał:

To pochawal się pozniej, jak tam było. we Lwowie oczywiście, nie na zajęciach Wink

Zazdroszczę Ci, też chcę do Lwowa Mr. Green

Było... super. Stare miasto jest cudowne i takie... klimatyczne. Do tego teraz oświetlone tak, że naprawdę robi wrażenie. Tylko trochę tam brudno i ciepłej wody w hotelu nie było. Ale ogólnie bardzo pozytywnie, i ludzie dopisali i zabawa była niezła, i... ja tam jeszcze wrócę Twisted Evil

.
Jak dostanę fotki, to coś tu wkleję.

Do Praaagi, do Praaaagi.....\(*o*)/

wróć, to pojedziemy Uhhh

'

Wroce, niechybnie, i oby nie robili mi pod gorke na uniwerku, to wrzesien lubo pazdziernik....harr harrr... Mr. Green

i wtedy idziemy na trzydniowa imprę z paleniem stosu i odwiedzinami u Eryka i Małego pękatego! :]

Yawohl!!Ognicho, porzadne, jak fajoooskooo........ciepelkooo....*_*

wracqaj szybciej!!! przecież to niemoralne, na tak długo się po Cieniach szwendać Neutral

A`propos ognicha- maja tu calkiem przyjemna tradycje, palenia calego wzgorza. Wlasniwe wrocilam z dachu, skad z niejakim zainteresowaniem obserwowalam idaca po ziemie fale ognia, i miotajace sie na jej tle drobne czarne figurki. *__* Urocze, przywraca wiare w ludzi Twisted Evil

znaczy podpalamy Łysą Gorę jak wrócisz? *spytala z niepokojem*